W przedszkolu nie zapominamy o naszych tradycjach. Jedną z nich jest Jarmark Kaziukowy. Wiemy, że św. Kazimierz (z miłością nazywany Kaziukiem) jest patronem Litwy i litewskiej młodzieży. Z biegiem czasu jarmark stał się wiosennym świętem, które zwiastuje powrót ciepła i zieleni. Przedszkolacy o tym wiedzą tylko z opowiadań, więc zaproponowałam swym koleżankom pokazać, jak się to odbywa i z dziećmi pobyć w roli sprzedawców własnych wyrobów.
4 marca w auli przedszkola pojawiły się stoiska, na których był bardzo duży wybór towarów. Nie tylko pracownicy przedszkola brali w tym udział, lecz i rodzice aktywnie uczestniczyli w tej imprezie. Można było tu zobaczyć: laurki, palmy wielkanocne, koraliki, łęczki, broszki, wyroby z papieru oraz wypieki domowe. Nie zabrakło także pierników, pączków i faworków. Z rana każda grupa po kolei odwiedziła nasz jarmark i było zaskoczeniem, gdy same dzieciaki zaczęły nawoływać: „Kupujcie, kupujcie – nie żałujcie pieniążków“, „Kupujcie, kupujcie –wszystko dla was“, „Kupujcie, kupujcie – plotłam sama z mamą i tatem “. Po południu zawitały do nas dzieci z rodzicami i z przyjemnością stwierdziliśmy, że ten pomysł przypadł do gustu i naszym rodzicom. Myślę, pomysł był udany i pierwsze „Kaziuczki“ w przeszkolu zostawią dobre wspomnienia w serduszkach naszych wychowanków.
Regina Ignatowskaja
